Skip to main content

Używanie aplikacji do mindfulness może wydawać się absurdalnym pomysłem. Przecież to zazwyczaj właśnie świat online burzy nasz spokój, uderza w nas zbyt dużą ilością bodźców i nie pozwala się zrelaksować. Jeśli jesteś uzależniony od obecności w tym świecie (kto z nas nie jest…) a telefon jest niemal na stałe doklejony do Twojej dłoni, być może skorzystanie z tego rodzaju aplikacji będzie najlepszym pierwszym krokiem do wprowadzenia stopniowych zmian. Aplikacje mają swoje plusy – pomagają dbać o regularność w medytacji. Oprócz zasobów wideo z medytacjami i wiedzy zawierają też element społeczny – pokazują, ile osób medytowało w tym samym czasie co Ty. Prawie jak na tradycyjnych zajęciach. To ważne w czasach, kiedy coraz częstsze są okresy izolacji społecznej.

Jakie aplikacje polecamy?

Aplikacja idealna dla początkujących. Jeśli jesteś na początku przygody z medytacją i nie wiesz, od czego zacząć, Headspace to coś dla Ciebie. Aplikacja ma szerokie zasoby dla neofitów i duży wybór medytacji. Plusem jest bezpłatny okres próbny.

Headspace został założony przez Andego Putticombe, byłego mnicha buddyjskiego i ex cyrkowca. Na TED talks możecie zobaczyć jedną z jego prelekcji, w której wypowiada się o uważności (https://www.youtube.com/watch?v=qzR62JJCMBQ). Aplikacja oprócz medytacji zawiera też porady jak odpowiednio siedzieć i wiedzę o tym, jak działa umysł.

Numer jeden na rynku. Nazwa aplikacji mówi sama za siebie. Polecamy osobom, które już zetknęły się z medytacją. Dzięki mniej ustrukturyzowanym medytacjom aplikacja może bardziej przemawiać do kogoś, kto już wcześniej zajmował się omami. Calm pomaga osobom cierpiącym na bezsenność i zaburzenia snu. Twórcą Calm jest Michael Acton Smith, który wcześniej odniósł sukces w branży nowych technologii (gra dla dzieci Moshi Monsters).

Mindy to polska aplikacja, która ma służyć do wzmacniania kondycji mentalnej i trenowania umysłu w celu osiągnięcia jego pełnego potencjału. Mindy oferuje dwa rodzaje nagrań – z głosem kobiety bądź mężczyzny. Oczywiście są to nagrania w języku polskim, więc jeśli preferujesz takie rozwiązanie, to wybór idealny dla Ciebie. Mindy współpracuje z certyfikowanymi nauczycielami mindfulness jak Martyna Papciak i Anna Kolasińska. Znajdziecie tu także bibliotekę muzyki, ćwiczeń i nagrań relaksacyjnych, oraz krótkich podcastów z wiedzą z zakresu psychologii, neurobiologii i zdrowia.

Aplikacja, która ma pomóc Ci błyszczeć bez względu na wszystko. Brzmi jak magia? Tak. Zbadajmy więc, na czym ta magia polecga. Co tydzień w aplikacji pojawia się nowa medytacja, która nawiązuje do tego, co dzieje się w otaczającym Cię świecie. Założycielki mówią, że Shine to “Twój zestaw narzędzi do samoopieki, który pomoże Ci radzić sobie z codziennymi wzlotami i upadkami, a z czasem znaleźć uzdrowienie, które będzie Ci towarzyszyć przez całe życie”.

Tutaj znajdziecie wielkie i uznane nazwiska.Praktyki prowadzone są m.in przez Catherine Poland Orzech, nauczyciela Mindfulness ze szpitala Thomasa Jeffersona w Filadelfii. Medytacje prowadzą także znani nauczyciele tacy jak Jack Kornfield, Joseph Goldstein, Rick Hanson, Sharon Salzberg, Tara Brach czy Pema Chodron. Możesz wybrać praktyki o długości 3,5, 15 oraz 30 minut. Jest też opcja medytacji bez głosu.

Oprócz szerokiej oferty medytacji z udziałem nauczycieli, aplikacja zawiera również funkcję przypomnień, które można aktywować w określonych miejscach i czasie.

Opcja dla ultra-zapracowanych. Ta aplikacja to dziecko firmy 21awake i Rohana Gunatillake, który został uznany przez czasopismo Wired za jednego z najbardziej kreatywnych ludzi na ziemi. Brzmi zachęcająco, prawda? Ale czym różni się od poprzednich propozycji? Podczas gdy inne aplikacje do medytacji wymagają, żebyś znalazł dziesięć lub dwadzieścia minut ciszy dziennie, buddhify koncentruje się na medytacji mobilnej, czyli takiej, którą możesz wykonywać gdziekolwiek jesteś i cokolwiek robisz (w drodze do pracy czy podczas stania w korku). Aplikacja zawiera również tradycyjne formy medytacji, możesz je wykonywać, gdy masz na to czas.

Książki, które polecamy:

  • “ŻYCIE, PIĘKNA KATASTROFA”, JON KABAT ZINN

Klasyka gatunku i bardzo obszerna pozycja (prawie 600 stron). Podtytuł książki brzmi „mądrością ciała i umysłu możesz pokonać stres, choroby i ból” i właśnie o tym opowiada ta książka. Jon Kabat Zinn szczegółowo opisuje trening uważności odbywający się w klinice redukcji stresu w centrum medycznym uniwersytetu Massachusetts. Uważność według autora nie jest połączeniem środków i metod, ale raczej sposobem przeżywania rzeczywistości. Jeśli zależy Ci na zdobyciu dogłębnej, ustrukturyzowanej wiedzy o uważności, sięgnij po ten tytuł.

  • “PRAKTYKA UWAŻNOŚCI DLA POCZĄTKUJĄCYCH” JON KABAT ZINN

Jeśli przeraża Cię 600 stron i lubisz krótkie rozdziały, to coś dla Ciebie. Ta książka to wprowadzenie do praktyki uważności podzielona na w krótkie, inspirujące części. Nagrania na dołączonej do książki płycie CD umożliwiają przećwiczenie samemu praktyk uważności.

  • “MINDFULNESS. TRENING UWAŻNOŚCI” MARK WILLIAMS, DANNY PENMAN

Chciałbyś zapisać się na kurs mindfulness, ale nie masz czasu? Ta książka to poradnik wraz z płytą. Wiele z medytacji i ćwiczeń, które tu znajdziesz bazuje na programie MBCT (Mindfulness Based Cognitive Therapy), której jednym z autorów jest Mark Williams.  Książka jest napisana tak, żebyś mógł przejść przez ośmiotygodniowy kurs.

  • “UWAŻNOŚĆ. TRENING POKONYWANIA CODZIENNYCH TRUDNOŚCI” RONALD D. SIEGEL.

Połączenie teorii i praktyki w jednym. Książka, w której autor najpierw opowiada, czym jest mindfulness, a następnie wskazuje, jak możesz lepiej poradzić sobie w różnych sytuacjach życiowych dzięki treningowi uważności. Dowiesz się, jak radzić sobie z trudnymi uczuciami, lękami i smutkiem, jak pogłębić relacje z innymi, zmienić złe nawyki i pomóc sobie w przypadku stresu.

Dawid Pacha

Odpowiedzialny za Pakiet Wsparcia w firmie Trzymsie.pl. Pełnił role lidera zespołów ds. innowacji i stratega marketingu online. Współpracował m.in. z Metą, Microsoftem, czy Nike. Zna doskonale problemy nowoczesnych firm. Dawid rozwijał od zera kilka startupów, był także osobą zaangażowaną osoba w środowisku marketingowym, software house’owym i akademickim.